HISTORIA
SZTANDARU XIII ŁDH
Z okazji 10
rocznicy powstania drużyny i wybitnych osiągnięć
w Chorągwi Harcerzy w Łodzi (wg danych z 22.II.1934
r. drużyna zakwalifikowała się do najlepszej
grupy drużyn kategorii „A” zajmując 5 –
te miejsce) Koło Przyjaciół Harcerstwa
postanawia ufundować sztandar.
Inicjatorem tych
wszystkich, którzy fundowali sztandar był m. in.
wielki przyjaciel drużyny, Kierownik 72 Szkoły
Powszechnej pan kpt. rez. Józef Skiba. Uroczystość
nadania sztandaru odbyła się 29 września
1935 r. ul. Nowo – Marysińskiej 1/3. na
boisku szkolnym 72 SP przy
Zebrani fundatorzy z Koła
Przyjaciół Harcerstwa i zaproszeni goście w
liczbie ok. 800 osób byli świadkami wbijania
honorowych gwoździ.
Przewodniczący KPH
przekazał sztandar drużynowemu „Stalowej
Trzynastki” dh. Wiktorowi Zającowi phm.
Po uroczystości na
dziedzińcu szkoły drużyna i zebrani goście
przemaszerowali do parafii P.W. „Opatrzności
Bożej”, gdzie uroczyście sztandar poświęcił
ks. Gawęda.
Posiadanie sztandaru przed
wojną było wielkim wyróżnieniem i wielce
zobowiązywało nas, gdyż nasza matka 2 ŁDH im.
Waleriana Łukasińskiego sztandar otrzymała
dopiero 2 lata później, czyli 1937 r.
Do wybuchu wojny sztandar
był przechowywany w gablocie na honorowym
miejscu w harcówce drużyny na 3 piętrze 72 SP.
1 września 1939 r. był
zaskoczeniem dla wszystkich.
Szybkie akcje
zmotoryzowanej armii niemieckiej spowodowały, że
polskie władze wojskowe drogą radjową wzywają
wszystkich ochotników do obrony stolicy.
Apel ten był rozkazem dla
Łódzkich harcerzy i w nocy z 6 na 7 września
wszyscy harcerze drużyny pod przewodnictwem drużynowego
dh. Aleksandra Szczepaniaka, Krąg
Starszoharcerski „Bałuciarzy” im. Stefana Żeromskiego
pod kierownictwem dh. phm. Józefa Pawliczaka i
pana Józefa Skiby wyrusza na odsiecz Warszawy.
Nie wszystkim było dane tam dotrzeć, jednak w
między czasie Łódź była już zajęta przez
wojska hitlerowskie.
Sztandarowi „ Stalowej
Trzynastki” groziła zagłada, któremu
zapobiegła dh. Kasprzykowska (patrz
wspomnienia). We
wspomnieniach Druhny Wandy nie było mowy o
drzewcy z historycznymi srebrnymi i złotymi gwoździami,
który został przez Druhnę Wandę wyrzucony
przez okno harcówki na szkolny dziedziniec. Głowica
– szczyt lilijki sztandaru uległ skrzywieniu
– tak zostało do dziś. Drzewiec zdemontował
i zabezpieczył w swoim domu (oddzielając głowicę
od drzewca) ojciec Drużynowego Pan Szczepaniak,
któremu Druhna Wanda dostarczyła ten cenny
symbol. Dom mieści się przy ulicy naprzeciw
obecnego Dworca PKS Północ. Drzewiec
zakonspirowany został w kominie na strychu domu.
Ponieważ Pan Szczepaniak nie dożył końca
wojny z opowiadań rodziny możemy wnioskować, iż
z powodu licznych przeszukań w domu Państwa
Szczepaniaków, ojciec ze stachu przed wpadką i
ciężkimi torturami ( można było za ukrywanie
narodowych symboli stracić życie) zakopał
drzewiec gdzieś w ogrodzie swojej posiadłości.
Nikt po wojnie nie mógł odnaleźć
historycznego drzewca, dlatego postanowiono
wykonać nowy i podczas uroczystości XXXV lecia
nabić nowe gwoździe tych którzy jeszcze żyli
i ponownych fundatorów nowego drzewca. Zachowały
się jedynie głowica i dolna mosiężna skrętka
z napisem:
”13 Drużynie Koło
Przyjaciół 29. IX. 1935”.
W naszych długich
poszukiwaniach, kiedy zainteresowanie historią
harcerstwa wzrosło ze względu na „czas odnowy
sierpnia 1980”, kiedy mogliśmy bez wymaganej
zgody władz zgłębiać prawdziwe tradycje
harcerskie, dotarliśmy do Druha Adolfa Netzla w
Warszawie (będącego przez długi czas „na
indeksie” z powodu pełnienia wysokich funkcji
w kierownictwie AK), który przekazał na jedyny
srebrny, przedwojenny gwóźdź do sztandaru
nieumieszczony na drzewcu z powodu nieobecności
Druha Netzla podczas uroczystości 10 lecia
powstania Drużyny i nadania sztandaru.
Sztandar w latach 1946 –
1949 był przechowywany u pana Stanisława Figla
w mieszkaniu mieszczącym się róg ul. W.
Polskiego i ul. Harcerskiej.
Przekazanie sztandaru drużynie
nastąpiło na skromnej uroczystości w 1949 r.
po obozie w Barlinku, na III piętrze Szkoły 49.
Przekazania dokonał dh St. Figiel wspólnie z dh.
Zygmuntem Kossakowskim i Zbisławem Misiałą.
Rok 1950 przyniósł rozwiązanie
ZHP, a powołana w to miejsce „ Organizacja
Harcerska” ZMP nie przyjęła tradycyjnych
symboli harcerskich. Ewentualnej konfiskacie i
zniszczeniu sztandaru zapobiegł ówczesny Drużynowy
H.O. Jan Nawrocki (ze względu na sytuacje
opisane na kartach tej jednodniówki w rozdziale
poświęconym losie trzynastaków w latach 1945-1956),
który w grudniowa noc 1950 roku wyniósł
sztandar z harcówki i przechowywał w domu
swoich rodziców na ulicy Narutowicza 49.
Przetrwał schowany w celofan przechowywany w głębi
szafy za ubraniami, kilkakrotnie poszukiwany
przez ówczesne władze ZMP. Drużyna działa
nadal jako 130 Ogniwo im. Gen. Józefa Bema
Organizacji Harcerskiej, a następnie Organizacji
Harcerskiej Polski Ludowej. Zjazd Łódzki (08.
– 10. Grudnia 1956) OHPL przeradza się w Zjazd
Harcerstwa, gdzie zapadają decyzje o
reaktywowaniu ZHP. Szybko odradzają się
harcerskie drużyny, znajdują się harcerskie
krzyże skrzętnie chowane przed stalinowskim
okupantem, na rękawach mienią się sprawności
powyciągane z lamusa – ruch harcerski ożywa.
Gdy reorganizowana Drużyna pod wodzą Drużynowego
pwd. Józefa Małolepszego po raz pierwszy wyszła
na wiosennej defiladzie 1957 roku ze swoim
historycznym sztandarem, zdziwienie wszystkich było
ogromne. W tragicznych losach większości
sztandarów drużyn, które w roku 1951 zostały
skonfiskowane, podarte, spalone lub przerobione
na szmaty do mycia samochodów (sytuacja
zaobserwowana przed budynkiem Komendy Miejskiej
ZMP mieszczącej się przy ul. Piotrkowskiej,
przy katedrze) starsze drużyny nie mogły
poszczycić się swoimi Sztandarami,
niejednokrotnie zasłużonych podczas wojny
jednostek harcerskich. Było to pierwsze wystąpienie
ze sztandarem naszej dryżyny od 1939 roku, po 18
latach ! Po roku 1964 kierownictwo Partii kieruje
harcerstwo ku drodze do socjalizmu, liczebność
wzrasta do 3 mln. członków, jakość pracy gwałtownie
spada, zakazuje się rozmów o historii i
tradycjach. W 1968 następuje zmiana tradycyjnego
koloru chust drużyny na czerwone z białym
obszyciem. Próby przywrócenia tradycyjnych
elementów i zwyczajów podjął się Drużynowy
pwd. Bogusław Rurarz (Śliwerski). Naciski ze strony szczepowej i
hufca uniemożliwiają ten zamysł. W 1976 roku
drużynę obejmuje wdr. Grzegorz Krysiński.
Poziom pracy drużyny gwałtownie spada co było
pretekstem dla Komendy Hufca Promienistych do
odebrania sztandaru. W latach 1977/78 hufiec
otrzymuje nową siedzibę. Z ulicy Letniej
zostaje przeniesiony na ulicę Wrześnieńską 64.
Podczas przeprowadzki nie uważano na tak cenne
zabytki historii jak sztandary i dokumenty.
Sztandar Stalowej Trzynastki leżał rzucony zmięty
za szafą, na podłodze, czekając na swoją
kolej do przewozu. Dopiero w 1980 z inicjatywy
Druha hm. PL. Mariana Kierczuka (późniejszego
członka komisji stopni instruktorskich "Bałuciarzy")
powstaje Izba Tradycji Hufca Łódź Bałuty
Promienistych. Dopiero tam stary pognieciony i
zakurzony sztandar może znaleźć chwilę
wytchnienia.
Pod koniec 1978
Drużynę obejmuje dotychczasowy przyboczny wdr.
Krzysztof Mużdżak. Wszelkie próby
odzyskania sztandaru były kwitowane
odpowiedziami iż drużyna jest za słaba by mogła
występować ze sztandarem tej klasy. Dodatkowo
rozwiązanie szkoły w której Drużyna
stacjonowała, próba jej rozwiązania, potęgowała
piętrzące się trudności. Choć chłopcy działali
na "parkowych" zbiórkach, choć przywódca
tej grupy był ten sam - Drużynę formalnie
rozwiązano wcielając harcerzy do 124 ŁDH - rzy
im. Krzysztofa Kamila Baczyńskiego w 81 SP
brakiem możliwości. Późniejsze koleje losu chłopaków
z Trzynastki opisane są w części historycznej.
13. Marca 1981 roku Drużyna formalnie odradza się
w szczepie przy 153 SP. Przy pomocy nowego
instruktora Drużyny hm.
Andrzeja Marjańskiego, który dołącza do nas 13. Marca
rok później, oraz phm. Sławomira Kaczmarka (od
Września 1982) zostają podjęte trudne starania
odzyskania sztandaru. Nie było to łatwe zadanie,
gdyż Drużynowy i instruktorzy Drużyny nie byli
mile widziani w Komendzie hufca. Po zmianie na
funkcji Komendanta Hufca (funkcję tą objął hm.
Andrzej Korowajczyk) można było podjąć
kolejne bardziej zdecydowane działania. Drużynowy
zwraca się z prośba do Komendanta Hufca o
dokonanie wizytacji Drużyny pod kontem zwrotu
sztandaru. Pisma pozostają bez echa. Pomijając
drogę służbową, na którą wówczas zwracano
pilna uwagę, Drużynowy zwrócił się do
nowomianowanego Komendanta Chorągwi Łódzkiej hm. PL. Krzysztofa
Piotrowicza (późniejszego zastępcy Naczelnika
ZHP) z w/w prośbą.
Dzięki interwencji Druha Komendanta 13.
Listopada 1982
następuje wizytacja drużyny na która przybywa
Kierownik Namiestnictwa Harcerskiego Komendy Chorągwi
Łódzkiej hm. PL Jerzy Kaczorowski (późniejszy
Komendant CSIH Załęcze Wielkie "Nadwarciański
Gród" GK ZHP" koło Wielunia). Na ciekawej zbiórce Drużyny, która
odbyła się w harcówce 58 SP Druh Jerzy wręcza
Drużynowemu insygnia władzy Drużynowego - buławę,
nadaje miano "Stalowy", oraz czynnie uczestniczy w
nadawaniu pierwszych mian w Drużynie wzorem Czarnej Trzynastki
Wileńskiej.
Po przeprowadzonej
wizytacji Komendant Chorągwi wysłał pismo do
Komendanta Hufca z prośba o wydanie
historycznego sztandaru. Jednak i prośba
Komendanta Chorągwi pozostała bez odpowiedzi.
Drużynowy wysyła 9 już
(w ciągu dwóch lat) pismo do Komendy Hufca z
prośbą o wyjaśnienie, ale i to pozostało bez
odpowiedzi!
Prowadzona przez Komendę
Hufca rywalizacja drużyn wyłania w maju 1983
najlepszą drużynę hufca. Nie była to nasza
drużyna, lecz po zdobyciu III miejsca w zlocie chorągwianym Drużyn
Sztandarowych przynosi nam tytuł Drużyny
Sztandarowej Hufca /patrz
historia drużyny/. Stanowisko Komendy Hufca co
do zwrotu historycznego Sztandaru pozostało
jednak niezmienne.
Sytuację uratowała 60
rocznica powstania Stalowej Trzynastki. Duże nagłośnienie
i oprawę uroczystości którą nadaliśmy zmusiła
Komendanta Hufca do zwrotu w przeddzień
uroczystości Jubileuszu do zwrotu Sztandaru Drużynie.
Symboliczne przekazanie odbyło się nie bez
politycznych akcentów, gdyż oficjalnym powodem
była Rocznica Wyzwolenia Łodzi przez wojska
sowieckie 19 Stycznia 1984 roku, a
odbyła się w Izbie Tradycji Hufca. Po 6 latach
starań Drużynowy pwd. Stalowy ucałował płat
Sztandaru
odbierając go od Komendanta Hufca hm. Andrzeja
Korowajczyka i przekazał pocztowi sztandarowemu,
którego członkami byli: Dowódca pocztu trop.
Maciej Banasiński, sztandarowy hm. Pstrąg
(Andrzej Marjański), asysta trop.
Konrad Łuczak. W uroczystości wzięła udział
50% delegacja Drużyny w składzie 29 harcerzy.
Po uroczystościach rozpoczynających rok obchodów
60 lecia Drużyny w dniu 20.01.1984 sztandar był
przechowywany w harcówce Drużyny. W październiku
1984 roku ksiądz Ryszard Płacek z parafii PW Opatrzności
Bożej zainicjował renowację i czyszczenie
sztandaru, który był mocno zniszczony.
Renowacja obejmowała nie tylko naprawę
poprutych złotych i srebrnych nici, lecz także
powtórny haft wyprutej w 1950 roku korony, oraz
nowe złote frędzle, które przywróciły mu
dawną świetność. Od czasu swojego
powrotu sztandar jest obecny podczas najważniejszych
chwil w życiu Drużyny tj rocznice, uroczystości
państwowe i patriotyczne, pogrzeby naszych
trzynastaków, oraz zobowiązania instruktorskie
nowomianowanych instruktorów. To burzliwa
historia naszego "bezcennego zabytku",
wyhaftowane na Nim trzy litery "Z H P",
przesądziły w momencie tworzenia się nowych ruchów
harcerskiech, które staraliśmy
się współtworzyć, o pozostaniu w
dotychczasowym związku i podjęciu
walki o jego zmianę !!!. W dniu 26.
Września podczas uroczystości odsłonięcia
tablicy Wilczka w Jeżowie Ksiądz Ryszard Płacek
został odznaczony Honorową Odznaką Drużyny.
Drużyna
pragnie złożyć gorące podziękowania
wszystkim bohaterskim Druhnom i Druhom, za
ratowanie Sztandaru Stalowej Trzynastki.
Niejednokrotnie narażając życie swoje i swoich
najbliższych ratowaliście to co nam Polakom
najdroższe - honor. Dziękujemy Wam, często
bezimiennym, że nie pozwoliliście nam młodym
dostąpić zaszczytu reprezentowania Waszych ideałów
pod wspólnym symbolem - Sztandarem Drużyny.
|